Zmiana w czakramie

Legendy mówią, iż zanim pojawieniem się człowieka na Ziemi, bóg Sziwa rzucił do wnętrza różnych kierunkach świata siedem magicznych kamieni. Każdy z nich był przyporządkowany jednej spośród planet Układu Słonecznego, zaś z miejsc, na które spadły, zaczęła wykrywać się boska siła służebna ludzkości. Ludzie pielgrzymują toteż do Rzymu, którym wedle tradycji ma opiekować się planeta Mars, aż do Delhi znajdującego się u dołu patronatem Księżyca, do Mekki, którą opiekuje się Merkury, aż do Jerozolimy – sprawuje ponad nią opiekę Słońce, aż do Saturnowego Velehradu na Morawach, aż do Wenusjańskich Delf i w rzeczy samej na Wawel, który płaszczem ochronnym otulił Jowisz.Wawelski czakram bądź – jakim sposobem nazywają go niektórzy – gruczoł Ziemi wywiera pono wspierający wpływ na całą Europę Wschodnią. Jest także dużo innych, słabszych, jakkolwiek podobnie istotnych miejsc mocy, wewnątrz których – w jaki sposób przekonują radiesteci – ma ogniskować się przedsiębiorczość naszej planety.Leszek Matela, węzłowy nasz geomanta i skryba książek o psychotronice i promieniowaniu ziemskim, pisze, że takie punkty nieprzypadkowo wybierali dawni budowniczowie w zamian, zamków i klasztorów. Cystersi zakładali swoje zgromadzenia na terenie o odpowiednim rozkładzie podziemnych cieków. Nie lekceważyli też tradycji: ich zakon do wnętrza Lubiążu powstał do wnętrza miejscu, gdzie uprzednio był niechrześcijański kasztel i pozycja kultu. Lokacja najstarszych świątyń negacja logiczna była w żadnym wypadku dziełem przypadku.W 1977 r. powstał w Wielkiej Brytanii hipoteza „Dragon”, którego celem było zbadanie miejsc mocy i ich oddziaływania na twór człowieka. Grupa wolontariuszy – studentów i naukowców spośród Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych – postanowiła dopiąć celu kompleksowe badania kilkunastu wytypowanych miejsc na terenie Walii i Kornwalii, dokąd znajdowały się megalityczne budowle. Uczestnicy projektu monitorowali m.in. występowanie anomalii elektromagnetycznych i magnetycznych, zaburzeń grawitacji oraz emisji ultra- i infradźwięków, poza promieniowania w środku zakresie podczerwieni.Okazało się, że w środku okolicy niektórych budowli częściej niż gdzie indziej obserwowane dawny niezwykłe zjawiska świetlne. Co zgodność z rzeczywistością, wewnątrz większości opowieści o niezwykłym oddziaływaniu tych miejsc negacja logiczna potwierdziły się, jednak w środku kilku przypadkach badacze odnotowali „silne operacja na ludzki stworzenie”. Istota eksperymentu polegała na badaniu snów, które śniły osoby przebywające w tych miejscach. Uczestnikami eksperymentu byli kobiety i mężczyźni, do wnętrza różnym wieku i spośród niejednakowym wykształceniem.Ochotnicy spędzali noce w dwuosobowych grupach. Jedna postać spała, druga miała pilnować, budząc uczestnika eksperymentu w czasie fazy REM, wtedy podczas gdy występują marzenia senne. Sny dawny skrupulatnie zapisywane. Okazało się, że wewnątrz czterech miejscach uczestnicy eksperymentu obojętnie odkąd siebie mieli sny o wielce podobnej treści, co moderatorzy projektu „Dragon” uznali zbyt próbę jakiegoś przekazu. Skąd? Od kogo? Tego negacja logiczna udało się wyjaśnić.Leszek Matela twierdzi, iż miejsca mocy można tworzyć. Średniowieczni zakonnicy układali poprawnie zwykłe polne kamienie, zabezpieczając wewnątrz ów podejście prowincja przedtem ciekami wodnymi lub kumulując dobrą energię. Stąd bierze się niezwykła powietrze skupienia w środku starych świątyniach. Uczestnicy projektu „Dragon”sądzą, iż wewnątrz tych wyjątkowych miejscach zmienia się częstotliwość fal mózgowych, bez trudu przychodzą do głowy błyskotliwe myśli i odkrywcze pomysły. Niech przeto siła będzie z nami!Najsłynniejsze miejsce mocy do wnętrza Polsce jest położone na Wawelu. Według radiestetów u dołu wzgórzem znajduje się parę wybitnie silnych punktów promieniowania. Najsilniejszy z nich zlokalizowano wobec kryptą św. Gereona, gdzie przecina się aż siedem linii geomantycznych. Biegną w poprzek Jasną Górę, Gniezno, Bornholm aż do świętych miejsc wikingów do wnętrza Szwecji.Szczególnie silna liniał łączy Wawel spośród Jerozolimą. Zbigniew Święch, skryba wielu publikacji o wawelskich tajemnicach, uważa, iż wszelki, jaki dotknie ściany sąsiadującej z miejscem mocy, zostanie do wnętrza indywidualny droga „napromieniowany” energią czakramu. Podobnego zdania był stary Czesław Klimuszko, modny jasnowidz i zielarz. On dodatkowo żywił pogląd o zbawiennej na rzecz ludzi energii płynącej spośród zamku na wawelskim wzgórzu. Wspominał o wizycie hinduskiego profesora, który zwiedzał Wawel. W pewnej chwili pracownik naukowy poprosił towarzyszących mu polskich uczonych, by zostawili go na chwilę nic a nic samego. Profesor stał w poprzek ów epoka w środku skupieniu, spośród twarzą zwróconą w odniesieniu do wschodowi.Gdy towarzysze pytali go po pewnym czasie, czemu służyła ta zaduma, odrzekł, że od momentu dawna nurtowała go jedna kwestia i wręcz przeciwnie tutaj mógł ją rozwiązać. Sława wawelskiego czakramu doprowadziła w środku 2000 r. do akcji „czakramosceptyków”, którzy do wnętrza osobie dyrektora zamku dobitnie odcięli się odkąd „miejsca mocy”. Dyrekcja zniechęcona przestojami na krużgankach, które powodowali turyści przytulający się aż do ściany, ażeby zapożyczać energię spośród gruczołu Ziemi, wywiesiła ogłoszenie, że „śliczny głaz” negacja logiczna istnieje, na Wawelu nie działają żadne tajemne siły, zaś wykonanie pragmatyk okultystycznych zgoła negacja logiczna licuje z godnością Wawelu i jest sprzeczne z zasadami wiary katolickiej. Poza tym – tamuje podniecenie i niszczy ścianę. W sprawę wmieszał się wtedy twierdza królewski w Niepołomicach, ujawniając, iż czakram dzisiaj znajduje się dopiero co tam. Miał go przekazać z Wawelu do Niepołomic Kazimierz Wielki – niby u dołu najstarszą rozmiary budowli. No i mamy energetyczną zagwozdkę...W Odrach leży jedno spośród największych do wnętrza Polsce grupa kamiennych kręgów uznawane wewnątrz silne położenie mocy. Na niewielkim terenie znajduje się 30 kurhanów i 10 kręgów kamiennych, które mają od czasu 15 do powyżej 30 m średnicy. Kamienne konstrukcje powstały zanim przeszło dwoma tysiącami lat, tudzież ich budowę przypisuje się wędrownym plemionom Gotów. Ponieważ kręgi mają puszczać w obieg subtelną energię i mają uzdrawiającą rozmiar, częstokroć odbywają się tędy medytacje psychotroników, radiestetów i miłośników terapii naturalnych. Na początku XX w. badał je poznański astronom zapaleniec Paul Stephan.Stwierdził, że kręgi to starożytne obserwatoria astronomiczne, skoro niektóre spośród nich leżą opodal linii wyznaczających na horyzoncie punkty wschodu i zachodu słońca w środku czasie przesileń. Podobne kręgi znajdują się podobnie jak kilkadziesiąt kilometrów od momentu Odr, w Węsiorach. Przebywanie we wnętrzu tych konstrukcji ma uciszać, dławić stresy i sanować nerwice. Na Kaszubach krążą opowieści o dziwnych zjawiskach, które się tu czasami obserwuje, i chociażby o niezidentyfikowanych obiektach latających pojawiających się w okolicy.Według starych legend kręgi są dziełem mitycznych przybyszów spośród Północy – Stolemów. Naukowe analizy nie dały odpowiedzi, jaka była obowiązek kamiennych konstrukcji. Być przypuszczalnie odbywały się w tej okolicy wiece plemienne, możliwe też, że składano po tej stronie ofiary. H I Odry – dojazd drogą powiatową z Czerska na wskroś Łubną i Gotelp.Grobowiec Farenheidów w kształcie piramidy powstał poprzednio 1811 r. na planie kwadratu o 10-metrowych bokach. Ma 16 m wysokości, zaś zaprojektował go najprawdopodobniej duński artysta rzeźbiarz Bertel Thorvaldsen, twórca warszawskich pomników Mikołaja Kopernika i księcia Józefa Poniatowskiego. Zleceniodawcą był Fritz Wilhelm von Farenheid, właściciel okolicznych dóbr i miłośnik kultury starożytnego Egiptu. Podobno ojciec chrzestny wybrał miejscowość na budowę grobowca nieprzypadkowo. Tutaj mają się przecinać trzy linie silnego promieniowania geomantycznego łączące pobliskie miejsca mocy.Jedna z tych linii wiedzie kawa na ławę do Wielkiej Piramidy do wnętrza Gizie, druga łączy mauzoleum rodziny Farenheidów z Królewcem i miejscem mocy do wnętrza szkockim Findhorn, oraz trzecia biegnie spośród Kowna dzięki Rapę, Wilczy Szaniec (dawną kwaterę Hitlera wewnątrz Gierłoży) i Karlsruhe wewnątrz południowo-zachodnich Niemczech, dokąd znajduje się jedno z najsilniejszych miejsc mocy w środku Europie. Radiesteci uważają, iż skoncentrowane do wnętrza Rapie pozytywne błysk Ziemi i energii kosmosu wzmacnia dodatkowo dogodny szkic wewnętrznego sklepienia, usytuowanego przy kątem 51°52' – pieczołowicie takim, na sposób gradient ścian wewnątrz piramidzie Cheopsa.Piramida znajduje się ok. 500 m na południe od czasu Rapy i 200 m na brzask od momentu ukochany aż do Bani Mazurskich.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wymiary kontemplacji

Moc malachitu

Ochrona przez medytację